Ktoś musi odejść, aby inny mógł się narodzić. Z naszymi bohaterami było podobnie, lecz nie tak samo. Alexandra, Sebastian, Gracjan, David, Diana i Lena to nie są ich prawdziwe imiona. Dostali je po śmiertelnym dla całej szóstki wypadku, który na zawsze odmienił życie ich oraz ich bliskich. Teraz wszyscy mieszkają w jednym domu w Stanach Zjednoczonych, lecz czwórka z nich wciąż uczęszcza do szkół w Polsce, skąd pochodzą. Jedynie Alexandra uczy się w Stanach, a David ma podopiecznego pochodzącego z Niemiec więc tam uczęszcza do liceum, ale dlaczego tak jest? Ponieważ ich szóstka to nie zwykłe nastolatki to tak naprawdę... pięć aniołów stróżów i jeden anioł śmierci. Zaczęli nowe życie rok po swej śmierci. Wezwano ich i otrzymali skrzydła, a wraz z nimi wielką odpowiedzialność. Sebastian, Gracjan, David, Diana i Lena to stóżowie kilku Polskich osób i jednego Niemca, zaś Alexandra, cóż jest.. anielicą śmierci.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cóż prolog mam już za sobą, wiem krótki ale od czegoś trzeba zacząć czyż nie?
ciekawy początek! :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuńzapowiada się ciekawie :)) Zaobserwowałam skomentowałam :) mogę liczyć na to samo? :) Blog z szkicami pozdrawiam http://techolernebazgroly.blogspot.com
OdpowiedzUsuń^^
Dzięki :p
Usuńciekawie się zapowiada, dopiero zaczynam czytać, ponieważ właśnie znalazłam tego bloga :)
OdpowiedzUsuńmożesz też zajrzeć do mnie, również tematyka aniołów :) - http://aniol-ci-opowiee.blogspot.com/
pozdrawiam!
Thx ;*
Usuń